Dnia 2 czerwca 2023 roku, w godzinach popołudniowych wyruszyliśmy się na długo wyczekiwaną wycieczkę objazdową do Węgier, Bośni i Hercegowiny oraz Chorwacji, w której brali udział uczniowie klas pierwszych, drugich i trzecich. Ponieważ było bardzo wielu uczestników, musieliśmy podzielić się na dwa autokary. Pracownicy biura podróży Geosfera, którzy dbali o wspaniałą atmosferę i bezpieczny dojazd sprawili, że podróż do Budapesztu minęła nam niespodziewanie szybko. Już z samego rana rozpoczęliśmy naszą przygodę w stolicy Węgier. Naszą pierwszą atrakcją był majestatyczny Plac Bohaterów, który jest jednym z największych i najważniejszych placów w tym mieście. Dalej przez most Zielińskiego w kierunku parku, podziwialiśmy gotycki zamek Vajdahunyad. W parku miejskim najbardziej był oblegany przez licealistów pomnik Anonymusa, ponieważ legenda głosi, że kto dotknie jego pióra, nie będzie miał problemów na różnego rodzaju testach. Nie straszna zatem jest nam już przyszła matura, ponieważ każdy poddał się zaklęciu i dotykał pióra. Po niezapomnianym spacerze, udaliśmy się w dalszą drogę w kierunku Chorwacji, gdzie mieliśmy punkt noclegowy. Przepiękne widoki zapierały dech w piersiach. Wieczorem dotarliśmy do hotelu, gdzie czekała już na nas kolacja. Następnie udaliśmy się na spacer po okolicy i całkiem przypadkiem odkryliśmy ruiny starego zamku. Kolejnego dnia wcześnie rano wyruszyliśmy do Bośni i Hercegowiny. Naszą atrakcją w tym dniu, był kilkugodzinny pobyt na jednej z plaż Riwiery Makarskiej. Morze jest tam bardzo ciepłe i tak czyste, że widać każdy kamień w wodzie, a przy tym mieni się każdym możliwym odcieniem turkusu i zieleni. Wieczorem dotarliśmy do hotelu w Mejugorie. Następnego ranka udaliśmy się do Mostaru, magicznego miasta, którego wizytówką jest Stary Most łączący nie tylko dwa brzegi Neretwy, ale również dwa światy: muzułmański i chrześcijański. Mostar, to bardzo klimatyczne miejsce, pełne zakamarków, kawiarenek i straganów z pamiątkami. Następnym punktem wycieczki, były Wodospady Kravica. Krajobraz tej małej Niagary wyglądał, niczym z bajek Disneya, a woda bardzo zimna, ponieważ temperatura wynosiła 5 stopni Celsjusza. To jednak nie odstraszyło naszych turystów, którzy postanowili się kąpać. Po powrocie do hotelu i kolacji udaliśmy się na Wzgórze Objawień oraz zwiedziliśmy Kościół Świętego Jakuba w Mejugorie. Piątego dnia naszej wyprawy zwiedziliśmy Dubrownik, który zachwycił nas licznymi zabytkami oraz wspaniałą starówką, wpisaną na Listę światowego dziedzictwa UNESCO. Miasto ma tak wspaniałą i niecodzienną architekturę, że cieszy się dużą popularnością wśród reżyserów. Było ono tłem np. „Gry o Tron” oraz jednej z części „Gwiezdnych Wojen”. Nie oparliśmy się również możliwości kąpieli w Morzu Adriatyckim. Wieczorem wróciliśmy do Mejugorie. Kolejnego dnia rano pożegnaliśmy Bośnię, by udać się do stolicy Dalmacji – Splitu, niezwykłego miasta, gdzie wspaniały pałac wybudowany został za panowania rzymskiego cesarza Dioklecjana. To historyczne centrum wraz z ruinami pałacu Dioklecjana zostało wpisane na listę UNESCO. W tym mieście, znowu poddaliśmy się też urokowi magicznych zaklęć, pocierając palec posągu Grzegorza z Ninu. Legenda głosi, że potarcie palca u nogi posągu gwarantuje spełnienie marzenia oraz sprawia, że się tam wraca. Po raz ostatni też spędziliśmy czas na plaży. Po południu wyruszyliśmy w kierunku Zagrzebia, gdzie mieliśmy nocleg i spędziliśmy ostatni dzień wycieczki. Wszystko co dobre, szybko się kończy, dlatego stolica Chorwacji była ostatnim punktem naszego programu. Wspaniałe atrakcje tego miasta pożegnały nas i po południu udaliśmy się w drogę powrotną do domu. W piątek 9 czerwca o godzinie 5 rano, wszyscy ze łzami w oczach opuszczali autokary. Mimo początkowych obaw, pogoda nam dopisała, a krajobrazy, wspaniałe widoki i przygody jakie przeżyliśmy, na zawsze już zostaną w naszej pamięci i w naszych sercach. Dziękujemy bardzo, za tak wspaniałą wycieczkę organizatorowi, którym było Biuro Podróży Geosfera i kadrze opiekunów: pani Katarzynie Wiśniewskiej, pani Anecie Jaworskiej, pani Katarzynie Sułkowskiej, panu Szymonowi Krawczykowi, panu Grzegorzowi Banasiowi oraz panu Jarosławowi Krause, którzy wspaniale się nami zajęli.