W dniach 10 - 17 czerwca uczniowie Liceum Ogólnokształcącego w Wąbrzeźnie gościli u siebie 22 - osobową grupę Niemców ze szkoły partnerskiej w Alsfeld. Warto zaznaczyć, iż nasza współpraca z Albert - Schweitzer - Schule w Alsfeld w Hesji trwa już blisko 20 lat! Program spotkania był jak zwykle bardzo ekscytujący.
Po przyjeździe w czwartek wieczorem i przydzieleniu do rodzin goszczących przyszła pora na zasłużony sen pod gościnnymi dachami rodzin uczniów wąbrzeskiego liceum. W piątek od samego rana młodzi Polacy i Niemcy wzięli udział w zajęciach lekcyjnych. O godzinie 1000 rozpoczęło się oficjalne spotkanie w Starostwie Powiatowym. Starosta Wąbrzeski pan Krzysztof Maćkiewicz powitał zgromadzonych i zaprosił wszystkich do obejrzenia multimedialnej prezentacji Powiatu Wąbrzeskiego. Dodatkowy komentarz i informacje o szkołach zaprezentowała kierownik Wydziału Oświaty pani Danuta Krzyżanowska. Goście zostali również obdarowani upominkami z Powiatu Wąbrzeskiego i typowymi dla naszego regionu łakociami. Po spotkaniu polsko - niemiecka młodzież udała się na spacer po Wąbrzeźnie. Młodzi Niemcy, którzy już mieli możliwość odwiedzić nas 2 lata temu wyrażali wielkie uznanie dla pozytywnych zmian zachodzących na rynku miasta i podziwiali odnowioną promenadę nad jeziorem Zamkowym.
W sobotę o godzinie 1000 rozpoczęło się wspólne zwiedzanie toruńskiej starówki. Piękne gotyckie budowle i atmosfera piernikowego miasta zachwyciły wszystkich bez wyjątku. Sobotnie popołudnie i niedzielę młodzież spędzała u rodzin goszczących. W niedzielę wieczorem uczestnicy wymiany spotkali się w gościnnych progach lokalu "Bonanza", aby wspólnie obejrzeć mecz Niemcy - Australia. Wynik meczu 4:0 dla Niemiec zachwycił, bramki strzelone przez piłkarzy polskiego pochodzenia miały wymiar prawdziwie symboliczny - jak się okazuje współpraca polsko - niemiecka świetnie funkcjonuje już w wielu dziedzinach!
W poniedziałek wczesnym rankiem młodzież wyjechała na dwudniową wycieczkę na Mazury. To był kulminacyjny punkt tegorocznej wymiany. Zwiedzanie Olsztyna, spacer po porcie jachtowym w Mikołajkach, Klasztor Starowierców w Wojnowie świetnie przybliżyły niepowtarzalny klimat Mazur. Nocleg w Giżycku w doskonale zachowanej XIX - wiecznej Twierdzy Boyen mimo spartańskich warunków (tak przecież kiedyś żyli skoszarowani w niej żołnierze) był prawdziwą frajdą dla wszystkich! Następnego ranka rozpoczęło się zwiedzanie rozległego terenu Twierdzy Boyen. Następnie grupa autobusem udała się do Mamerek. Tam zwiedziliśmy doskonale zachowane i zamaskowane systemy bunkrów niemieckich z czasów II Wojny Światowej. Pomimo uporczywych ataków komarów grupa z wypiekami na twarzy zwiedzała ciemne wnętrze tych niemych świadków okrutnej polsko - niemieckiej historii. Po kilkunastu kilometrach dalszej podróży autobusem znaleźliśmy się w Kętrzynie, a dokładniej na terenie osławionej kwatery wojennej Hitlera "Wilczego Szańca", z której Hitler i jego generalicja kierowali tzw. przedsięwzięciem Barbarossa - atakiem na Związek Radziecki. Widok potężnych bunkrów, które wycofujący się hitlerowcy próbowali wysadzić, ale nie do końca im się to udało, ponieważ zbrojony beton o grubości 7 m okazał się "twardym orzechem do zgryzienia" znowu przywołał wspomnienia naszej trudnej historii. Szczególnie ważnym dla polsko - niemieckiej grupy było jedno miejsce - resztki baraku, w którym pułkownik Claus Stauffenberg, członek spisku wojskowego przeciwko Hitlerowi, dokonał nieudanego zamachu na Hitlera. Uświadomiło to młodzieży, iż jednak nie wszyscy Niemcy stali się pomagierami zbrodniczego reżimu nazistów. Krótko po godz. 1700 wyruszyliśmy w drogę powrotną do Wąbrzeźna, zmęczeni ale bardzo zadowoleni z tego dwudniowego wyjazdu.
Środa, ostatni dzień spotkania, minęła przyjemnie na zajęciach lekcyjnych, a po południu rozpoczął się ostatni punkt programu - grill pożegnalny. Apetyty wszystkim dopisały, a że czwartkowy powrót do Niemiec zaplanowano na wczesny ranek, grupa szybko udała się na nocny odpoczynek - chociaż dla niektórych szybkie udanie się na nocny odpoczynek okazało się rzeczą względną...
W czwartek wszyscy spotkali się na dworcu PKP. Polska kolej okazała się również punktualna, i mimo łez i serdecznych uścisków (które dowodzą, że atmosfera całotygodniowego spotkania była świetna) trzeba się było pożegnać.
W przyszłym roku to uczniowie LO wyjeżdżają do swoich partnerów w Niemczech, a póki co pozostają im kontakty korespondencyjne bądź też wyjazdy na prywatne rewizyty, które już teraz w przypadku niektórych osób zostały szczegółowo ustalone. Bo jak co roku młodzież przypadła sobie do gustu, a wspólnie spędzony tydzień pozwolił na zawiązanie nowych przyjaźni.
Projekt wymiany polsko - niemieckiej nie byłby możliwy, gdyby nie znaczące wsparcie finansowe udzielane przez Polsko - Niemiecką Współpracę Młodzieży. Podziękowania należą się również Starostwu Powiatowemu, które od wielu lat również pomaga nam przy organizowaniu tych spotkań. A szczególnie gorąco dziękujemy rodzicom i uczniom, którzy zechcieli przyjąć gości z Niemiec pod swoimi dachami i opiekować się nimi ze znaną na całym świecie polską gościnnością.
Tekst i fot.: Michał Stenzel